Witam.
Temat odczytu liczników wody jest już opanowany (odczyt nakładek wmbus). Liczniki energii też można czytać, choćby przez zliczanie impulsów diody LED. Problem jest z odczytem/zliczaniem zużycia gazu. Jest wiele projektów od ESP + kontaktron po analizę obrazu z kamery (ESPCam). Wszystkie te metody łączy jedno - nie można montować żadnych urządzeń elektronicznych na licznikach gazu bez zgody gazowni. Gazownia często takie zgody wydaje, ale należy zastosować urządzenia z certyfikatem ATEX, a to już koszty…
Sam ostatnio wystąpiłem do gazowni z prośbą o zgodę na montaż oryginalnego i dedykowanego do mojego licznika (INTERGAZ BK-G4M) nadajnika impulsów IN-Z61 (kontaktron). Otrzymałem taką odpowiedź:
Wyrażamy zgodę na montaż wewnętrznego układu transmisji danych z rejestratora gazu na potrzeby Odbiorcy paliwa gazowego na podanych poniżej warunkach:
Zabudować rejestrator SMS z dodatkowym wyjściem OUT do gazomierza, lub
Podłączyć własne urządzenia do zdalnej transmisji danych do dodatkowego wyjścia impulsowego niskiej częstotliwości OUT w rejestratorze impulsów.
Przystępując do prac należy przedstawić dokumentację projektową zadania (szkic) z planem sytuacyjnym z zaznaczoną na schemacie barierą iskrobezpieczną. Układ teletransmisji danych ma być zabudowany poza strefą zagrożenia wybuchem EX, poza szafką transmisji PSG
Prace należy zlecić firmie z stosownymi uprawnieniami gazowniczymi
Prace należy wykonać pod nadzorem przedstawiciela Działu Pomiarów i Telemetrii.
Po zakończeniu prac należy niezwłocznie się skontaktować z przedstawicielem Działu Pomiarów i Telemetrii, w celu sprawdzenia poprawności transmisji danych dla Polskiej Spółki Gazownictwa Sp. z o.o. Oddział w Zabrzu.
Dane z wyjścia OUT nie są danymi rozliczeniowymi
Odbiorca gazu ponosi pełne koszty realizacji instalacji zdalnej transmisji gazu, jej eksploatacji oraz ponosi pełną odpowiedzialność za jej bezpiecznie użytkowanie zgodne z obowiązującymi przepisami i normami.
nie dało mi to spokoju, bo ja nie mam żadnego systemu rejestracji z gazowni, ani nie zamierzam montować żadnych rejestratorów SMS itp. i udostępniać im tych danych. Chcę tylko pomiar do własnego użytku. Napisałem więc,
W przyszłości chciałbym podłączyć wyjście tego impulsatora do swojego systemu automatyki domowej (Home Assistant).
Przy gazomierzu nie będą montowane żadne urządzenia elektroniczne. Czy w takim wypadku konieczne jest stosowanie bariery ATEX? Jeśli tak, to jakiej?
i odpowiedź mnie trochę zaskoczyła:
Po zapoznaniu się z innymi służbami telemetrii, wyrażamy zgodę na montaż wskazanego przez Pana nadajnika impulsów bez ingerencji w układ pomiarowy.
I teraz zastanawiam się, czy to wymaganie ATEX nie jest wciskany trochę na wyrost?
Jak byście zrozumieli tą zgodę? Mogę montować kontaktron i kabelkiem wyprowadzić do innego pomieszczenia, w którym podłączę go do ESP32 bez bariery ATEX?
Chcesz żeby Cię uspokoić i powiedzieć montuj, masz przecież zgodę. Jeśli ktoś w tej odpowiedzi/decyzji z gazowni wyraża się nieprecyzyjnie, to należy poprosić go o doprecyzowanie, a nie pytać nas. Wybacz ale ja na Twoim miejscu zwyczajnie bym, tego przysłowiowego, Pana Henia w gazowni ciągnął dalej w pytaniach. Domyślam się, że jest ryzyko innej, konkretnej odpowiedzi niż Ciebie satysfakcjonuje, ale musisz mieć czarno na białym z gazowni opisane co możesz zrobić, tak aby ktoś inny nie podważył tego co zrobisz w obrębie instalacji gazowej. Nie może być miejsca na domysły.
Inną kwestią jest odpowiedź na pytanie, czy aż tak bardzo potrzebny jest ten odczyt zużycia gazu w warunkach domowych. Ja sobie odpuściłem, bo czy widzę każdy impuls z gazomierza w HA, czy zobaczę to raz na jakiś czas na fakturze, to niewiele w moim postępowaniu, z tym medium, zmieni w codziennym życiu.
Oczywiście napisałem (do Pani), wcześniej niż utworzyłem tego posta. Pierwsza odpowiedź, którą dostałem była dokladnie taka jak się spodziewałem, aczkolwiek trochę zakręcona, a drugą mnie pani zbiła z tropu.
Zastanawiam się po prostu czy ktoś drążył głębiej ten temat, bo ATEX do urządzeń przy liczniku w pełni rozumiem (i popieram), ale jak elektronikę wyrzucę poza pomieszczenie z licznikiem, a do nadajnika na kontaktron podam sygnał masy, to jest trochę inna sytuacja.
A tutaj to już kwestia co kto potrzebuje. Jak by iść tym tokiem myślenia, to po co pomiar zużycia wody, prądu, ciepła, skoro wszystko zobaczysz na fakturze?
Odczyt zużycia prądu rozumiem, bo mogę w krótkim czasie reagować na dane sytuacje związane z danym odbiornikiem. Może to robić automatyzacja w HA. Ale nie udoskonalę już bardziej swojego ogrzewania, nie wymuszę na domownikach obniżenia tempetatury w domu, a tym bardziej, nie mam wpływu na pogodę. Innymi słowy nie mam już większego wpływu na zużycie gazu. Więc nie ma różnicy kiedy i jak podsumuję tę liczbę.
Oj nie zgodzę się, może nie koniecznie można oszczędzić na ogrzewaniu, ale na CWU już tak a przy okazji poprawić funkcjonalność. Ale od początku, ja nie mogąc się doczekać odpowiedzi na zapytanie wysłane przez formularz na stronie PSG wysłałem maila do lokalnego oddziału (u mnie: lodz@psgaz.pl), na drugi dzień dostałem nr kontaktowy do kierownika rejonu, jeden telefon wyjaśnienie co i jak i dostałem zgodę na montaż nadajnika impulsów NI-3 - który podłączyłem z czujnikiem zalania na zigbee. Po miesiącu od montażu pracownik PSGaz podjechał, popatrzył i zamontował plombę i dał protokół.
A co do oszczędności, jak już miałem zliczanie gazu to zacząłem zmieniać moją automatykę CWU, gdzie mam zrobiony obieg z pompą. Wcześniej wszystko było sterowane ‘analogowym’ włącznikiem i ustawione aby obieg był włączony przez 3 godziny rano i 2 godziny wieczorem. Co powodowało że w tych godzinach woda była dostępna od strzała na górze ale w pozostałych trzeba było czekać dosyć długo na ciepłą wodę. Użycie gazu nie zależnie czy byliśmy w domu czy nie to 3 m3 na dobę.
Zamiast starego programatora dałem smart gniazdo i metodą prób i błędów pompa CWU włącza się co 30 min na 2 min od 6:00 do 0:00 (oczywiście tylko jak jesteśmy w domu), dobowe użycie gazu na CWU spadło do 2 m3 dziennie, a woda ciepła jest do razu przez całą dobę!
No i jak już się ma w HA odczyty z energii elektrycznej i wody to ten brak odczytu gazu trochę irytował
Czujnik w hermetycznej plastikowej puszce na zewnątrz skrzynki z licznikiem (na początku chciałem dać wewnątrz tej skrzynki ale stwierdziłem że metal będzie za bardzo tłumił sygnał), żadnej bariery nie żądali, plomba jest na NI-3.
Działa zadziwiająco dobrze i dokładnie tylko raz na tydzień czy dwa sprawdzam czy stan licznika się zgadza (nie naliczy zmian np. podczas restartu HA po aktualizacji) różnica w odczytach nie przekroczyła do tej pory 0.06 m3 a to łatwo skalibrować w pomocniku typu licznik.
Słuchacie, pisałem już wcześniej jakie są wymagania co do podłączenia impulsatorów do gazomierzy PSG przez odbiorców. Ktoś tam wyżej mnie cytował. Jest na to wewnętrzna procedura, która opisuje jakie warunki muszą być spełnione. Każdy region ma swojego “kierownika telemetrii”, który podejmuje we własnym zakresie decyzje. Jeśli na coś wam pozwalają to decyzje wiążące są tylko wydane na piśmie. Bo dziś kierownikiem jest pan Kowalski jutro będzie pan Brzęczyszczykiewicz i mogą oni mieć zupełnie inną wizje interpretacji procedury która dopuszcza montaż impulsatora przez odbiorcę - przez osobę z uprawnieniami w imieniu odbiorcy. @Mariusz_Woszczyński, jeśli to twój nowy pomysł na kolejne komercyjne urządzenie to musisz mieć z tyłu głowy że Twój Klient musi uzyskać pisemną zgodę Gazowni na jej montaż jeszcze przed zakupem, bo może dostać zupełnie inną odpowiedz niż Ty. Mogą chcieć od niego certyfikatu ATEX na Twoje urządzenie jeszcze przed wydaniem pozwolenia na jego montaż.
Wchodzisz na grunt, który ma ścisłe regulacje prawne zaczynając od ustawy Prawo Energetyczne, poprzez rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie i inne przepisy wykonawcze pPoż.
Tu medium jest gaz, medium wysoce niebezpieczne, gdy nie jest w pełni kontrolowane, a zakładanie ze zawsze wszystko będzie w porządku jest dziecinne. Gdyby było, to nie było by potrzeby by Pogotowie Gazowe funkcjonowało 24h/dobę i miało uprawnienie do używania niebieskich sygnałów świetlnych i dźwiękowych do których mają prawo tylko służby prowadzące akcje ratownicze z ratujące życie, zdrowie bądź środowisko.
Jako że zjawisko samowoli w montażu różnych urządzeń do zliczania impulsów nabiera rozmachu, sprawą zainteresowały się już odpowiednie służby w Gazowni.
Dopowiem tylko, że przy sprzedaży takich “gotowych urządzeń” jest się wprowadzającym na rynek i ten aspekt uruchamia kolejne przepisy nakładające odpowiedzialność prawną z różnych dziedzin. Począwszy od wpływu na środowisko i zdrowie, poprzez gospodarkę odpadami i kończąc na bezpieczeństwie produktu, zależnie od zastosowania.
Nie planuję wprowadzania na rynek czytników gazu. Jak ktoś pyta, to również odradzam tego typu zabawy. Myślałem o rozwiązaniu dla siebie, z wykorzystaniem handlowej bariery atex, jeśli będzie wymagana.
Na razie odpuściłem temat, bo nie znalazłem odpowiedniej bariery w odpowiedniej cenie.
