Cześć, wracam do tematu, bo znalazłem przyczynę znikającego jednego czujnika, tego najbardziej problematycznego.
Podpowiedział mi to znajomy elektronik, otóż umieściłem sobie d1mini na tablicy pod inwerterem od fotovoltaiki, i jak panele zaczęły wytwarzać prąd, to falownik zaczyna generować takie zakłócenia elektromagnetyczne, że d1 mini tracił czujnik. Wystarczyło obniżyć o 1 metr w dół Wemosa i temat się skończył.
Teraz pytanie jest, czy ktoś ma wiedzę jak i czym mierzyć zakłócenia elektromagnetyczne, żeby wskazywać potencjalnego winowajcę? Mam jeszcze inne miejsca z podobnym problemem.
ds18b20 pracuje na napięciach od 3,3-5V, więc jest bardzo podatny na takie zakłócenia.