Witam serdecznie.
Stoję przed zrobieniem automatyzacji załączania grzałek przy nadprodukcji z PV.
A więc tak. Mam falownik a zaraz licznik 3 fazowy dtsu666. Licznik dlatego że z mojego falownika (foxess ) odczyty są co 2 min a z licznika co 2s. Mam z tego Moc całkowitą z PV. Pomiędzy licznikiem z PGE a siecią domową ma drugi licznik dtsu666. Z niego ma odczyty ile energii pobiera dom i ile jest wpychane lub pobierane z sieci.
Ogrzewanie to pompa ciepła z buforem 1000l. W buforze mam 2 grzałki 3x1kw i 3x2kw. Zainstalowane głównie po to aby obniżać napięcie w sieci aby falownik się nie wyłączał. Działa to już od lutego i jest ok. Teraz pompa ciepła grzeje bufor (pobiera od 1.5 do 2.5 kW). Jednak nadprodukcję chciałbym wykorzystać do grzania grzałką aby skrócić czas pracy pompy. Mam fotowoltaikę 12kW na nowych zasadach tak że tego prądu trochę jest.
Jak to ugryść w NR ?? Jestem trochę za cienki w te klocki.
Mogę mierzyć moc całkowitą i jeśli jest powyżej -1000W (czyli oddaję do sieci to załączam grzałkę nr 1 (1000W). Tylko jak załączę grzałkę to moc całkowita spada do zera i autoamtyzacja wyłącza grzałkę.
Jestem skłonny przesłać jakiś gift za pomoc lub napisanie takiej automatyzacji.
Z góry dzięki i pozdrawiam
Witam serdecznie. Kolejny temat trochę związany z poprzednim ale nie do końca. Mam problem z wysokim napięciem w sieci co powoduje wyłączenie falownika. Na początku tego roku zrobiłem flow który odczytywał napięcie z falownika i załączał odpowiednią grzałkę 2kw na konkretnej fazie na 2 minuty (co 2 min mam odczyt z falownika). Teraz mam odczyty co 2s i chciałbym aby grzałka była załączana na odpowiedni czas. Wyłączenie falownika powoduje średnia 10 minutowa. Wymyśliłem takie coś. Czy to ma sens ??
Robiłem kiedyś, dla kogoś z forum takie sterowanie… może przeczyta i się odezwie
Nie jest to zbyt skomplikowane, jednak od strony elektroniki wymaga trochę wiedzy.
PS. Z tego co mi chodzi po głowie to @bartik22 przerabiał ściemniacz na większą moc … ale może się mylę.
Niekoniecznie chodzi mi o płynną regulację .Wystarczy załączanie kolejnej grzałki co 1000W. Chcę po prostu dogrzać bufor ale nie musi być zero export. Byle z sieci nie ciągło. Dziś chodziła pompa prawie 7h i pociągnęła 12 kWh a foto wyprodukowało 45 kWh, do sieci oddałem prawie 30 kWh. Mogłem wyżej nabić bufor i jutro jak nie będzie słońca to bym z tego skorzystał.
ps.
Dodam że mam już sterowanie do grzałek. Wystarczy automatyzacja w NR.
Mogę się podjąć, zawsze to coś ciekawszego niż zapalanie światła od czujki
Tzn. nie masz pomysłu na algorytm, czy pomysł masz tylko nie wiesz jak to wdrożyć w NR, czy jedno i drugie?
Mam parę pytań:
Czy na nowych warunkach masz bilansowanie godzinowe?
Czy zapis 3x1kW dla Ciebie to 1kW czy 3kW mocy całkowitej, bo nie wiem czy suma mocy grzałek to 3kW czy 9kW?
Czym masz sterowane te grzałki - stycznik czy jakiś przełącznik półprzewodnikowy? dokładnie jaki sprzęt.
Mam zrobione takie sterowanie dla klimatyzatorów, więc gdybym wrzucić proces to coś ci to pomoże aby zrobić samemu?
Ogólnie zasada jest prosta.
Liczę moc średnią z ostatnich 10min, po to aby niepotrzebnie nie wyłączać dla chwilowych zaników mocy z falownika. Tak aby był dodatni wynik dla godzinowego bilansu.
Mam ustawiony margines eksportu (np 200W) poniżej którego dopiero wyłączam.
Obliczam różnicę mocy pomiędzy tym co pokazuje licznik a mocą grzałek załączonych w danej chwili. Na tej podstawie decyduje czy odciążyć/dociążyć.
U Ciebie jest jeszcze prościej ponieważ grzałka ma stałą moc - w przeciwieństwie do klimy.
Hej.
Nie mam pomysłu i umiejętności ;-). Patrząc na twój schemat to dla mnie kosmos.
Tak mam bilansowanie godzinowe , fotowoltaika na nowych zasadach. PGE
Jedna grzałka 3fazowa (3kW) czyli trzy grzałki 1kW - każda załączana osobno. Druga grzałka 3fazowa (6kW) czyli trzy grzałki 2 kW - każda załączana osobno.
Grzałki sterowane przez epshome (wemos d1 załącza stycznik ssr a ten z kolei stycznik mechaniczny grzałki). Planuję przerobić na ssr ale muszę dołożyć radiatory na mosfety.
Tak to wygląda w tablicy.
Taki wstępniak… uruchom to i w debug powinien pokazać co by zrobił (na razie niczym nie steruje).
Potrzebujesz doinstalować noda “smooth”.
Noda StatusPV możesz pominąć - sprawdza czy w ogóle falownik produkuje - lub dostosować do siebie.
Nod Power odczytuje moc z licznika - założyłem, że export ma wartości ujemne - jeśli u Ciebie jest inaczej musisz po odczycie zmienić znak lub przerobić warunki.
Oczywiście docelowo trzeba mądrze obciążać fazy ( symetrycznie) podczas załączania grzałek.
Na razie nie mam na to pomysłu.
Dzięki. Sprawdzę wieczorkiem jak będę miał dostęp do HA.
A można zrobić na razie tak aby załączał tylko te 3 grzałki 1 kw ??
Zrobić przedział czasowy aby działało to tylko np: od 9 do 15 ??
Napier sprawdź… Te funkcje nic nie robią, tylko wskazują miejsce skąd należy się odgałęzić do sterowania grzałkami. Jak to zrobisz to już twoja wola. Każde wyjście to jest kolejny kW mocy oddawanej. Nie wiem czy to nawet zadziała i nie ma błędów… z głowy przelałem na “papier” bez sprawdzania.
Chciałbym jednak aby sterowanie było w czasie rzeczywistym a nie ze średniej 10 minutowe. Problem jaki ja widzę jest następujący.
Nod Power mierzy moc chwilową i na tej podstawie oblicza średnią. Jak mieści się ona w przedziale w nodzie Przedziały P to załączane są grzałki i to jest ok.
Problemem jest to że jak załącza się grzałka to automatycznie spada moc chwilowa w nodzie Power.
Potrzebuję jakąś funkcję aby przy załączanej grzałce wartość nodu Power się nie zmieniała. Grzałki też mam podłączone przez osobny licznik więc wiem jaka jest moc pobierana.
Idzie taki coś zrobić ?? Chodzi mi o to że jak np moc chwilowa będzie -1000W to załączy się grzałka 1kW i wtedy nie będzie pobierana energia z sieci. W tej chwili jak załączy się grzałka 1000W to moc chwilowa spada do zera i grzałka się wyłącza po 1 min (bo tak mam ustawione).
Załączanie grzałek ma być docelowe na SSR-ach więc częste załączanie i wyłączanie nie przeszkadza.
Teraz po załaczeniu grzałki musisz zapamiętać sumę mocy załączonycn grzałek. Przed następny sprawdzeniem wprowadzić korektę o tą wartość dla mocy pomirzonej. To bedzię drugi krok
@maciusiek610… Wcześniej pisałem z telefonu i guzik widziałem.
Wprowadziłeś istotne zmiany i później się dziwisz.
Po kolei - jak miało to działać:
pierwszy switch (Pśr<0) sprawdza czy jest nadprodukcja, jeśli nie to wyłącza wszystkie grzałki, jeśli tak przechodzi do ustalenia z jakiego jest przedziału.
następnie w switch (przedziały) sprawdza ile tego jest.
Miedzy 1-2kW, 2-3kW itd. Te wyjścia tylko ZALĄCZAJĄ !!! odpowiednią ilość grzałek.
ostatnie wyjście (bez zmian) jest dla przedziału 0-1kW, co oznacza, że układ się bilansuje i nie należy nic zmieniać. Bez względu czy załączone są jakieś grzałki czy nie.
Twoje ulepszenie spowodowało właśnie taki efekt, że po załączeniu grzałki moc spada do przedzału 0-1kW ( z tego co piszesz tak jest) i nie powinno się nic zmieniać.
Naucz się jeszcze eksportować procesy i załączać je do wiadomości, bo wróżenie z obrazka niewiele wnosi.
Jeśli upierasz się aby pominąć moc średnią to ją fizycznie pomiń.
Jest kilka pięter wyżej. On jest w trakcie tworzenia, więc nie wiem czy przedstawia jakąś wartość. @maciusiek610 jest testerem, ale mam wątpliwości czy dopłyniemy bo brzeg