Witam serdecznie,
Z powodu przeprowadzki byłem zmuszony przenieść się z internetu światłowodowego na LTE. Operator nie umożliwia udostępnienia zewnętrznego IP więc duckDNS, ngnix i wireguard do zdalnego dostępu odpadają. Remedium na tą sytuację miał być ZeroTier One - skonfigurowałem go, urządzenia się widzą i pingują (ZT mam zapięty jako dodatek do HA stojący na proxmox, laptop z windows i telefon z androidem), urządzenia są zautoryzowane w panelu ZT, przypisane IP w podsieci ZT jednak po podaniu ip_z_zerotier:port_ha w przeglądarce strona mieli się w nieskończoność. W aplikacji to samo. Lokalnie wszystko działa.
Czy ktoś spotkał się z taką sytuacją i jest w stanie coś podpowiedzieć? Wygląda na problem portu, ale nie mam pomysłu co z tym faktem zrobić.
Raczej nie problem portu, a konfiguracji, przez wiele lat używałem właśnie Zerotier, bo we wszystkich lokalizacjach miałem tylko dostęp GSM.
Wyłącz SSL przed przeprowadzką na nowy internet (jeśli miałeś wystawiony HA bezpośrednio do internetu).
Aaaa jeszcze jedno nadal używam Zerotiera jako łącza backupowego w każdej lokalizacji i nadal działa (chociaż w przypadku Orange bywają problemy na wybranych BTSach, eksperymentalnie możesz wyłączyć IPv6).
Jeszcze jedno - jako obejście problemu możesz użyć tunelu ais-cloudflared (ale na łączach GSM jest on dość mocno zawodny, więc sugeruję mimo wszystko doprowadzić Zerotier lub Tailscale do działania).
Dziękuję za odpowiedź.
Już jestem przeprowadzony. Wcześniej wyłączyłem dodatki, które nie mają prawa działać w obecnej strukturze sieciowej, a w ustawieniach HA ustawiłem adres dostępu z zewnątrz na ZT: http://192.168.192.11:8123 - co masz na myśli mówiąc “wyłącz SSL”?
Wyłączenie IPv6 w HA nie pomogło.
Chyba wolałbym jeszcze trochę pomęczyć ZT niż przenosić się na bardziej zawodne rozwiązania
Miałeś dostęp bezpośredni z zewnątrz, więc myślę, że masz wymuszony SSL w konfiguracji (byłoby totalnie głupie dawać publiczny dostęp http zamiast https, więc zakładam, że wymuszałeś SSL w dotychczasowej konfiguracji i to nie jest w konfiguracji dodatków, tylko bezpośrednio w HA więc zajrzyj w YAML i zakomentuj całą sekcję http).
IPv6 wyłącz wszędzie (na routerze w szczególności, a nie tylko w HAOS).
To nie jest potrzebne - w aktualnych wersjach HA z tego nie skorzysta (tak mi się wydaje, bo mam tam ustawiony faktyczny dostęp z zewnątrz, a mimo to oba połączenia VPN działają bez zarzutu, obecnie stosuję inne rozwiązania i w końcu mam światłowód prawie wszędzie), a sam Zerotier z punktu widzenia sieci jest siecią lokalną (bo to VPN), a nie dostępem z zewnątrz.
Sam używam adresacji sieci VPN z zakresu pul C (172.16.0.0-172.32.0.0) by mieć pewność, że nie mam konfliktu z żadną z sieci, które używam.
W Managed Routes w panelu administracyjnym ZTO powinieneś ustawić
192.168.192.0/24
Aby się przekonać czy problem nie leży w jakimś innym miejscu możesz wypróbować Tailscale (jeśli zadziała, to podejrzana jest konfiguracja w chmurze Zerotier)
zakładam, że w ogóle zautoryzowałeś to połączenie w Zerotier.
Jeśli nie masz specjalnej usługi u operatora GSM, to standardowo jesteś za jego firewallem, więc możesz podać publiczne IP i tak nikt się tam nie dostanie.
Tak z ciekawości, który to operator GSM i jaki brand bo coś mi to pachnie Orange… a pisałem tak
Jeśli chodzi o Tailscale to nie ma nic do konfigurowania - odpalasz i logujesz się (np. kontem Google na każdym kliencie), po czym jak już działa, to z panelu administracyjnego sugeruję wyłączyć automatyczne przedawnianie kluczy i zmieniać klucze tylko gdy to konieczne.
A może chociaż telefon możesz stestować spoza Orange (bo jak zgaduję wszystko teraz masz pod jednym IP operatora). NJU (będąc w sumie tylko brandem Orange) niestety ma jeszcze gorszą jakość usług niż sieć macierzysta (klienci taniego brandu to klienci drugiej kategorii tak jak prepaidowcy), jeśli chodzi o podejrzenia co do poprawności działania sieci operatora, to po prostu kup prepaidy z 3 konkurencyjnych sieci (no chociaż jednego) i przetestuj czy też jest u nich taki problem.
Jeśli chodzi o Orange to możesz też się upewnić czy masz prawidłową konfigurację IPv6 jeśli ją włączysz (w sumie w panelu administracyjnym ZTO powinno być widać czy dostajesz od operatora adres IPv6)
VPNy tego typu generują stały nieduży ruch, ale w czasach gdy to używałem jako główne rozwiązanie nigdy nie rozłączałem typowych klientów (laptopa, bo jeśli chodzi o telefon to stały VPN niestety drenuje w istotnym stopniu baterię).
Może filtrujesz jakiś ruch u siebie na jakimś firewallu?
Przetestowałem jeszcze dwóch klientów, jeden telefon z sieci play, drugi internet światłowodowy. W obu przypadkach ten sam efekt, więc chyba faktycznie muszę poszukać innego dostawcy pod mojego BTS.
Ciekawostką jest fakt, że gdy jestem zapięty przez wifi i vpn jednocześnie to UI HA przez sieć ZTO rusza bez problemu.
Czy to Zero-Tier czy Tailscale , ping między urządzeniami to podstawa. Masz dwa urządzenia online w sieci ZT z przydzielonymi adresami w tej wirtualnej sieci, pobierasz na telefon apkę “PING” w Windows uruchamiasz cmd (wiersz poleceń ) i sprawdzasz czy oba adresy widzą się wzajemnie.
Tak jak pisałem w pierwszej wiadomości - urządzenia się pingują (HA w sieci lokalnej, a smartfon po sieci mobilnej, oba zapięte do ZTO), a UI po 8123 mieli w nieskończoność.
Mam wrażenie, że jednak w samym HA masz coś namieszane w konfiguracji…
(a tak z innej beczki - po zmianach konfiguracji związanej z siecią restartowałeś całego hosta? bo restart samego HA nie wystarcza)
ale skoro nie pokazujesz swoich konfiguracji to nikt nie stwierdzi czy i gdzie jest błąd.
Ewentualnie jest to jakiś problem w konfiguracji sieci (dostęp Zerotier mam do 4 instalacji HA i każda działa, nie mam jednak SIM NJU, ale u mnie problemy z Orange występują na pojedynczych BTSach).
Skoro zwykły ping przechodzi to teoretycznie jakaś trasa istnieje - można to sprawdzić używając traceroute (polecenie tracert w windows) - odległość między hostami powinna wynosić 1 hop
tu masz przykład odpowiedzi między dwoma instalacjami HA na różnych końcach Polski (tylko ja mam inną pulę adresów ZTO i wybrałem taką nie bez powodu)
~ $ traceroute 172.23.23.32
traceroute to 172.23.23.32 (172.23.23.32), 30 hops max, 46 byte packets
1 172.23.23.32 (172.23.23.32) 1855.676 ms 34.898 ms 32.449 ms
tak samo to powinno wyglądać między dowolnymi 2 klientami w obrębie jednej sieci ZTO (o ile zezwalają na odpowiedź na ping)
~ $ ping -c4 -s1492 172.23.23.223
PING 172.23.23.223 (172.23.23.223): 1492 data bytes
1500 bytes from 172.23.23.223: seq=0 ttl=128 time=13.019 ms
1500 bytes from 172.23.23.223: seq=1 ttl=128 time=4.092 ms
1500 bytes from 172.23.23.223: seq=2 ttl=128 time=8.855 ms
1500 bytes from 172.23.23.223: seq=3 ttl=128 time=3.553 ms
--- 172.23.23.223 ping statistics ---
4 packets transmitted, 4 packets received, 0% packet loss
round-trip min/avg/max = 3.553/7.379/13.019 ms
~ $ ping -c4 -s1492 172.23.23.32
PING 172.23.23.32 (172.23.23.32): 1492 data bytes
1500 bytes from 172.23.23.32: seq=0 ttl=64 time=75.437 ms
1500 bytes from 172.23.23.32: seq=1 ttl=64 time=54.294 ms
1500 bytes from 172.23.23.32: seq=2 ttl=64 time=52.939 ms
1500 bytes from 172.23.23.32: seq=3 ttl=64 time=52.941 ms
--- 172.23.23.32 ping statistics ---
4 packets transmitted, 4 packets received, 0% packet loss
round-trip min/avg/max = 52.939/58.902/75.437 ms
~ $ ping -c4 -s1500 172.23.23.32
PING 172.23.23.32 (172.23.23.32): 1500 data bytes
1508 bytes from 172.23.23.32: seq=0 ttl=64 time=64.788 ms
1508 bytes from 172.23.23.32: seq=1 ttl=64 time=76.780 ms
1508 bytes from 172.23.23.32: seq=2 ttl=64 time=56.506 ms
1508 bytes from 172.23.23.32: seq=3 ttl=64 time=51.740 ms
--- 172.23.23.32 ping statistics ---
4 packets transmitted, 4 packets received, 0% packet loss
round-trip min/avg/max = 51.740/62.453/76.780 ms
~ $ ping -c4 -s9000 172.23.23.32
PING 172.23.23.32 (172.23.23.32): 9000 data bytes
9008 bytes from 172.23.23.32: seq=0 ttl=64 time=58.936 ms
9008 bytes from 172.23.23.32: seq=1 ttl=64 time=64.729 ms
9008 bytes from 172.23.23.32: seq=2 ttl=64 time=58.745 ms
9008 bytes from 172.23.23.32: seq=3 ttl=64 time=58.278 ms
--- 172.23.23.32 ping statistics ---
4 packets transmitted, 4 packets received, 0% packet loss
round-trip min/avg/max = 58.278/60.172/64.729 m
oprócz tego
oczywiście pokaż też konfigurację sieci w HA i swojego LANu
Edit właśnie jestem na BTSie Orange ze zwaloną konfiguracją
Sorki za brak odpowiedzi, ale jeszcze buduję i nie ma czasu…
Udało się rozwiązać problem, ale nie do końca jestem pewny co pomogło. Zacząłem grzebać w konfiguracji ipv6 routera (z powrotem ją włączyłem) i przy okazji przedstawiłem kilka rzeczy. Może uda mi się to namierzyć to dam znać.
Restarty zawsze robiłem z poziomu proxmoxa (restart vm).
Zauważyłem również, że po wyłączeniu vpn trzeba restartować aplikację na androidzie zanim znowu się zapnie vpn bo inaczej polaczenie nie zadziała.
Witam ponownie,
Podsumowując ZTO - przez WiFi poza domem łączy się poprawnie, poprzez sieć komórkową (ten sam operator nju) już nie.
Przetestowałem tailscale i jest progres - da się połączyć z zewnątrz zarówno przez sieć komórkową jak i WiFi jednak są dwa minusy:
Przy każdym uruchomieniu aplikacji mobilnej będąc poza domem nie łączy od razu, trzeba kliknąć “ODŚWIEŻ PUBLICZNY ADRES URL” - wtedy po kliknięciu się otwiera. Adres publiczny jaki podałem w aplikacji HA to http://100.127.36.29:8123/ czyli adres HA z tailscale. Wpisanie tego adresu w przeglądarkę od razu otwiera HA bez problemów. Używanie aplikacji staje się w tym przypadku bardzo niefunkcjonalne.
Uruchomienie opcji subnets/exit node w tailscale powoduje ogromne spadki w wydajności. Lovelace zamiast ładować się >1s ładuje się około 30s. To akurat można przeboleć i zrezygnować z tych funkcji.
Przestawienie na 3G niestety u mnie nie pomaga przy ZTO.
to jeszcze sprawdzę jak będę z lapkiem w innej sieci wifi
System Information
version
core-2024.8.1
installation_type
Home Assistant OS
dev
false
hassio
true
docker
true
user
root
virtualenv
false
python_version
3.12.4
os_name
Linux
os_version
6.6.46-haos
arch
x86_64
timezone
Europe/Warsaw
config_dir
/config
Home Assistant Community Store
GitHub API
ok
GitHub Content
ok
GitHub Web
ok
GitHub API Calls Remaining
5000
Installed Version
1.34.0
Stage
running
Available Repositories
1384
Downloaded Repositories
10
Home Assistant Cloud
logged_in
false
can_reach_cert_server
ok
can_reach_cloud_auth
ok
can_reach_cloud
ok
Home Assistant Supervisor
host_os
Home Assistant OS 13.1
update_channel
stable
supervisor_version
supervisor-2024.08.0
agent_version
1.6.0
docker_version
26.1.4
disk_total
30.8 GB
disk_used
11.8 GB
healthy
true
supported
true
host_connectivity
true
supervisor_connectivity
true
ntp_synchronized
true
virtualization
kvm
board
ova
supervisor_api
ok
version_api
ok
installed_addons
File editor (5.8.0), Advanced SSH & Web Terminal (18.0.0), ESPHome (2024.8.1), WireGuard (0.10.2), Studio Code Server (5.15.0), NGINX Home Assistant SSL proxy (3.10.1), Grafana (10.0.0), InfluxDB (5.0.0), Home Assistant Google Drive Backup (0.112.1), Node-RED (18.0.5), Mosquitto broker (6.4.1), Zigbee2MQTT (1.39.1-1), FTP (5.0.2), Samba share (12.3.2), Shopper (1.0.0), Duck DNS (1.18.0), ZeroTier One (0.18.0), Tailscale (0.21.0)
Adres URL to nazwa urządzenia w sieci tailscale i tak jest znacznie lepiej, a na pewno łatwiej, bo nie muszę pamiętać adresu IP.
Taką opcję załatwia natywnie wspierany MagicDNS w sieci tailscale.
Wskazanie sieci WIFI, której, lub których ma używać aplikacja HA.
Podanie lokalnego adresu HA do połączeń przez sieć Wifi.
Zero problemów przy takich ustawieniach.
A można wiedzieć jaki typ sieci? Dopóki miałem światłowód wszystko mi chodziło, a po przymusowym przeniesieniu na LTE dopiero takie kwiatki zaczęły się zdarzać.