Hej czy ktoś z was spotkał się z czym takim:
Mam wszystkie urządzenia jako routery praktycznie, i wszystko dziala chociaż nie są idealnie LQI bo są dość rozsiane od siebie. Ale ok działa problem w tym że od 2 dni urządzenia w garażu zaczęły gubić całkowicie zasięg. Stają się niedostępne w ZHA. Wszystko działało kilka dni po czym zaczął się ten cyrk a nic nie było zmieniane. Jedynie temp w garażu spadła ale raczej to nie ma wpływu hmmm
Wystarczy że odłączę je od prądu i podłączę i wszystko znowu działa na kilka godzin po czym problem powraca. Czasami nie muszę nawet z prądu wyłączyć wystarczy że przesunę urządzenie o kilka cm.
Korzystam z Sonoff Zigbee 3.0 USB Dongle Plus V2
Urządzenia to przekaźniki głównie od RTX
Dodam że LQI i RSSI w tych urządzeniach z którymi nie ma kontaktu są na poziome ze screenów w monecie robienia screenów jeszcze nie weszły w tryb unavailable ale kontaktu z nimi brak
Zakłócenia/zmiany w propagacji/przeszkody metaliczne itd.
Nie bardzo sobie wyobrażam jak przesuwasz moduły dopuszkowe.
coś tu się kupy nie trzyma, jeśli urządzenie raportuje LQI, to znaczy, że kontakt z nim jest (a sądzę, że raportuje, bo się na wykresach zmieniają wartości)
zasadniczo powinieneś analizować też mapę sieci (i robić to systematycznie, może znajdziesz regułę, może winny jest jakiś router Zigbee na trasie sygnału)
Zaraz zaraz, ale TEN wykresik w przeciwieństwie do innych pokazuje radykalny spadek jakości połączenia, a teraz byłoby dobrze ten fakt z czymś powiązać co się stało około godziny 9 rano (zasłoniłeś kluczowe miejsca wykresu, ale i tak zgaduję że coś się stało o 9 rano…) i chyba kolejne pogorszenie koło godziny 12
7200 sekund timeoutu to równiutkie 2 godziny, więc stan na niedostępny zmieni się 2 godziny później od momentu faktycznej utraty łączności
Odnośnie mapy w ZHA to niestety jest bardzo kapryśna i to problem od dawna…U mnie na 62 urządzenia 8 ma brak połączenia a działają idealnie więc to tak bardziej losowo.
@Rafał_Kasperski
To akurat taka średnia porada 11 kanał Zigbee pokrywa się z dolnym fragmentem pasma kanału 1 WiFi
Zdecydowanie lepiej by było wybrać
kanał 1 WiFi + kanał 25 Zigbee
kanał 11 WiFi + kanał 11 Zigbee
kombinacji gdzie te technologie nie będą się zakłócać jest więcej, ale najpierw trzeba wiedzieć co się dzieje w eterze (i absolutnie wyłączyć autowybór kanału w paśmie 2.4GHz przez AP WiFi).
Mapa sieci nie jest idealna, ona i tak jest generowana w momencie jej oglądania, więc pokazuje stan sieci z jakiegoś momentu, a nie historię wielu godzin (chyba zauważyłeś, że te “nigdzie nie podłączone” to urządzenia bateryjne…) i mimo niedoskonałości jest jednym ze skuteczniejszych narzędzi diagnostycznych (oczywiście oprócz nazbierania wartości z encji diagnostycznych i analizy wykresów z wielu godzin).
@paweb jeśli nie korzystasz z WiFi w paśmie 2.4GHz i nie przechodzi przez twoje podwórko nielegalna radiolinia, to zakłócenia od WiFi można wykluczyć (jakkolwiek nie umiem sobie jakoś wyobrazić wykorzystania wyłącznie 5GHz), co nie oznacza, że zakłócenia są niemożliwe, moim zdaniem należałoby ustalić ich źródło.
Przyczyną może być wadliwa praca nawet tylko jednego z urządzeń w sieci Zigbee (jakiegoś dowolnego które stanowi router Zigbee lub koordynator, który jest tylko jeden…).
Kolejnym świetnym narzędziem są… logi, z nich zwykle można się dowiedzieć co się stało i kiedy. (z analizy wykresów już z grubsza wiemy kiedy były jakieś kluczowe zdarzenia).
Tak mam tylko jednego coordrynatora, ale chyba czas rozdzielic to na dwa, na kazde piętro. jeden wpiety jako dongle do HA drugi przez ethernet. Bo juz sie zmeczylem kombinowaniem jak przeniesc sygnał żarówkami w klatce schodowej ( tutaj nie mam gniazdek itd, jedyne zrodlo pradu do żyrandol )
U sąsiada na 11 wifi śmiga. Bliskość linii kolejowej około 25m , i od masztu komórkowego 150 - 300 około ,są po tej samej stronie , a osobiście mam zasięg 3 kreski bo pod anteną wcale nie jest dobrze . Od tej właśnie strony ciągły problem z roletami(433) mimo że nadajnik 2 metry od rolety i nieraz sygnał nie dociera(co prawda ściana ale…), to samo z wifi , w pokojach przy “ulicy” , w jednym router w drugim sygnał ledwo łapie , natomiast w drugą strone chaty sygnał wifi dociera spokojnie przez 3 ściany i strop z tego samego routera. A i jeszcze przy chacie leci linia energetyczna ale to już szczegół. Na szczęście mikrofala do podgrzewania jedzenia działa prawidłowo .
Wiele routerów na jedynej trasie do celu może być przyczyną - sieć kratowa działa dobrze tylko wtedy, kiedy ma alternatywne ścieżki.
Ale ja bym starał się znaleźć jakąś regułę - kiedy jest tracone połączenie i spróbować ustalić co się wtedy działo - może taki prosty przykład na co czasem warto zwrócić uwagę - ilość zaparkowanych samochodów na podwórku i sposób ich ustawienia wpływa mi dość drastycznie na poziom sygnału WiFi w stodole.
@Rafał_Kasperski
No właśnie na to zawsze chcę zwracać uwagę, że źródła zakłóceń bywają różne (akurat kuchenka mikrofalowa jest świetnym generatorem zakłóceń, ale nie tylko - choćby falowniki od PV też czasem wprowadzają spore zakłócenia w swojej okolicy, przyczyną może nawet być wadliwy zasilacz).
Reguły niestety nie mam w nocy jak wszyscy śpią nic się nie rusza przed posesją i w garażu aut nie przestawiam.
Dziekaj w nocy znowu to samo. Juz nawet wyłączyłem całkiem WiFi żeby sprawdzić czy to ma związek i niestety obydwa przekaźniki w garażu o tej samej godzinie stają się niedostępne pomimo tego że wcześniej miały sygnał na poziomie 160
Linia ciągła to już brak sygnału.
To prawda cały parter leci mi na górę przez żarówkę ( Ikea ) która jest na zachodach i jest jedynym łącznikiem między dołem a górą
Teraz nawet po odłączeniu od prądu i przestawieniu w inne miejsce nie ma połączenia.
Jest jakiś patent na pobudzenie urządzenia do komunikacji ? Bo chyba muszę je usunąć i sparować od nowa niestety.
Jest też druga opcja że te przekaźniki są tak licho wykonane ze niska temp i wilgotność w garażu je zabija. Ale to wykluczam bo pełno urządzeń działa w garażu i nic im nie jest
Polecacie jakiegoś coordynatora którego mogę ustawić na dole i połączyć po WiFi najlepiej ?
Pobudzenie przyciskiem lub zmiana stanu wyjścia sterowaniem lokalnym (jeśli ma wyjścia i raportuje ich stan) lub zmiana stanu jakiegoś czujnika o wartość większą niż progowa (jeśli urządzenie ma czujniki, których wskazania raportuje).
To zawsze wywołuje komunikację, ale jeśli nie ma po drodze routingu, bo któryś z routerów na trasie nie daje rady stabilnie pracować, to nie widzę sensownego rozwiązania (wymiana na sprawny?).
Zasadniczo do najdalszego urządzenia (patrząc po topologii sieci - nie chodzi o odległość w linii prostej) nie powinno być więcej niż 5 hopów od koordynatora.
Przyjrzyj się mapie sieci.
Czyli MCU SiLabs?
Może warto zaktualizować firmware? (bo iTead/Sonoff fabrycznie dostarcza jakieś zabytkowe)
Nie da się, bo ZHA korzysta z serwera zigy zintegrowanego w HA.
Masz do wyboru 2 rozwiązania - druga instalacja HA jako zdalna i wykorzystywanie zdalnych encji
albo Z2M w dowolnej liczbie instalacji (uruchamiałem kiedyś 3x Z2M w jednym HA@HAOS)
)
, a osobiście mam zasięg 3 kreski bo pod anteną wcale nie jest dobrze 
. Od tej właśnie strony ciągły problem z roletami(433) mimo że nadajnik 2 metry od rolety i nieraz sygnał nie dociera(co prawda ściana ale…), to samo z wifi , w pokojach przy “ulicy” , w jednym router w drugim sygnał ledwo łapie , natomiast w drugą strone chaty sygnał wifi dociera spokojnie przez 3 ściany i strop z tego samego routera. A i jeszcze przy chacie leci linia energetyczna ale to już szczegół. Na szczęście mikrofala do podgrzewania jedzenia działa prawidłowo 
.