Witam
Próbuję uruchomić Zigbee2mqtt pod HA zrobiłem wszystko według instrukcji lecz utknąłem na problemie z tego co zrozumiałem z uprawnieniami do portu usb w którym mam wpięte CC2531 w logach Zigbee2mqtt mam coś takiego
Error: Error while opening serialport ‘Error: Error: Operation not permitted, cannot open /dev/bus/usb/001/007’
i nie mam pojęcia co z tym zrobić jak przypisać uprawnienia itp.
Nie wygląda to na poprawny port, do którego jest wpięty CC2531. Port do jakiego jest wpiety dongle możesz sprawdzic w menu Konfiguracja → Dodatki, kopie … → zakładka System, trzy kropki (hamburger) w Host - Sprzęt.
Dla Twojego dongla będzie wpis coś około “… now attached to ???” - lub nie będzie
Nawiązując do priv - za każdym razem podajesz inną nazwę /dev/bus/usb/001/005…6…7.
Po restarcie zawsze jest ta sama?
A “łyżka na to: niemożliwe” (konkretnie, że adres był w tej postaci inny skoro fizyczny port był ten sam).
@RobinI30@Graffy
Może po prostu należałoby napisać, że trzeba podpiąć (po ewentualnym wcześniejszym odpięciu) “palucha” parę-paręnaście sekund przed wydaniem “gołego” polecenia dmesg
(to rozwiązuje kwestię identyfikacji, bo zobaczymy na końcu logu zdarzenie sprzed chwili)
Nazwy urządzenia/ścieżki istotnie mogą (i pewnie będą) rożne w zależności od systemu hosta.
No cóż, bardzo prawdopodobne
Biorąc pod uwagę, że dysponujesz RPi raczej taka metoda może być sensowniejsza
ewentualnie Arduino + jakiś moduł ESP
Jeśli jesteś z Wrocławia to mogę pożyczyć kabelek (żeby nie trzeba było rozginać/lutować) tych “mysich” goldpinów.
Zapytałem bo myślałem, że coś źle doradziłem.
Dla mnie po dmesg w logach widać, że dongle jest widziany - tylko system nie wie co z nim zrobić i się rozłącza (na razie z niewiadomych przyczyn) .
Spoko, nie w tym rzecz, po prostu Was wywołałem bo proponujecie coraz bardziej skomplikowane rozwiązania, a problem prawdopodobnie leży w braku “wsadu” w donglu (intrygujący jest serial number, który na moje oko w tym modelu i na firmware Z-stack nie powinien być zerowy).