Uważam, że użycie zamiast PVE ( Proxmox Virtual Environment) typowego systemu operacyjnego pozwoliło by na uwolnienie zasobów maszyny i na pełne wykorzystanie jaj potencjału. Do tego dochodzi bezpieczeństwo danych przy opisywanych przerwach w zasilaniu. Tu PVE również jest bardzo wrażliwy na tę kwestię i nietrudno o uszkodzenie plików. Przekonał się o tym kolega @Xoron. Ciekawe czy ktoś ma na tym HP T620 postawiony np Debian i uruchomiony kontener z Frigate? Mam wrażenie, że robisz niepotrzebnie te wszystkie fikołki z wirtualizacją i konteneryzacje jako kolejne warstwy pod Frigate. Ja na miejscu innych użytkowników, chcących testować możliwości terminala HP T620 i Frigate rozpoczął bym od zainstalowania HAOS lub Debiana. Frigate daje się zainstalować i uruchomić na wielu sprzętach ale, moim zdaniem, prawdziwe wykorzystanie tego oprogramowania nawet z Coral TPU wymaga trochę nowszego sprzętu niż ten cienki klient z technologią z 2013r.
3 polubienia