Inteligentne oświetlenie w łazience (Podsumowanie)

Po długich przemyśleniach i obserwacjach zaczyna przygotowywać się do inteligentnego oświetlenia w łazience. Przeglądając wujka G w większości przypadków problem pojawia się w tych samych sytuacjach. Dwie najbardziej problematyczne czynności to posiedzenie z telefonem na kibelku i upiększanie drugiej połówki przed lustrem. Wymyśliłem, że całość będzie składać się z kilku różnych czujników:

  1. Czujnik otwarcia drzwi (wejście do łazienki)

  2. Czujnik ruchu (wyłapuje jak ktoś porusza się po łazience)

  3. Czujnik odległości nad kibelkiem

  4. Czujnik odległości nad umywalką, (czyli również przed lustrem)

  5. Czujnik …. (prysznic i tu mam dylemat)

    a. Ruchu (problem z wilgocią – wstępnie wybiorę tę opcję docelowo chcę użyć czujnika odległości
    – w niedalekiej przyszłości czeka mnie remont łazienki, więc nie będzie problemu z
    podciągnięciem kabli)
    b. Zalania (mało eleganckie)
    c. Wibracji (ten w moim przypadku całkowicie odpada mam pralkę w łazience, ale może komuś
    innemu się przyda ta opcja)
    d. Odległości (jak na kibelkiem i umywalką)

Jeśli chodzi o sprzęt czujniki ruchu, otwarcia, zalania to standardowe zigbee. Czujnik odległości wypatrzyłem ten Ultradźwiękowy czujnik odległości ME007YS. Obydwa czujniki odległości wpięte w ESP32. Docelowo dołożę może jeszcze jakiś głośniczek żeby muzyczka zagrała jak będę brał prysznic lub stawiał klocka :wink: Wydaje mi się, że w moim przypadku taka konfiguracja rozwiązuje wszystkie problemy. A jak Wy sądzicie patrząc na swoje łazienki?

A nie prościej tak:

  • czujnik otwarcia drzwi włącza światło na np. 30 sekund.
  • jeżeli w tym czasie ruchu nie wykrył czujnik ruchu to wylacz światło - ktoś otworzył drzwi, wszedł do łazienki na krótko i wyszedl.
  • jeżeli w tym czasie jednak był ruch włącz światło i niech się pali bo ktoś jest w środku i zamknął za sobą drzwi.
  • wyłącz światło jeżeli nastąpiło kolejne otwarcie drzwi (ktoś wyszedł z łazienki) i nie ma ruchu przez kolejne np. 30 sekund.

Dokładąc czujnik zamknięcia zamka można także to uprościć bo zamknięcie zamka = osoba w środku i niczego nie trzeba sprawdzać. Zawsze można wprowadzić zasadę w domu: “wchodząc do łazienki zamknij drzwi na klucz:grin:.

Do tematu musisz podejść tak samo jak przy obecnosci w domu :wink: i najlepiej oprzeć się na logice opisanej tutaj
Identyfikacja obecności - jak działa, jak skonfigurować? a dokładnie na tym Making Home Assistant’s Presence Detection not so Binary – Phil Hawthorne

1 polubienie

Jeżeli masz czujnik otwarcia drzwi (Drzwi są zamknięte “Kąpiel”) to działanie w tym samym czasie czujnika ruchu jest zbędne.

@artpc czujnik jest na drzwiach wejściowych do łazienki a nie na drzwiach kabiny. Poprawiłem już opis :slight_smile:


@macek masz rację można to uprościć tak jak piszesz, ale to wymaga dyscypliny. Jak sama nazwa wskazuje dom ma być inteligentny. Nie chcę, aby domownicy musieli pamiętać, co mają robić żeby nie gasło im światło itd. Wiem, że ilość czujników będzie duża, ale eliminuję w ten sposób zasady. Kwestia identyfikacji obecności na podstawie BT lub WIFI jest teść dość problematyczna. Tak ja widać w poście

bazowanie na danych z telefonu jest dość kłopotliwe. Sam już to zauważyłem że status np. BT się nie aktualizuje chociaż mam wyłączone wszystkie możliwe opcje oszczędzania energii w telefonie.

u mnie na drzwiach do kabiny prysznicowej zamontowany czujnik jak zamknę drzwi czyli prysznicuje się to ma być światło włączone plus odpaleni radia na głośniku w łazience

Oczywiście, że nie powinne być narzucane żadne zasady aby dom był “inteligentny”, przytoczona przeze mnie zasada była oczywiście z przymrużeniem oka, nigdy bym tak u siebie nie zrobił.
Mając do dyspozycji w łazience: czujnik otwarcia drzwi, czujnik zamknięcia drzwi ale jako przekręcenia klucza w zamku i czujnik ruchu, można wykryć obecność osoby w łazience i odpowiednio sterować światłem, to są moje założenia w remontowanej łazience i mam zamiar to osiągnąć :grin:.

1 polubienie

@macek staram się robić aby nikt nie musiała zastanawiać się co zrobić aby światełko się paliło. U mnie jest luźne podejście do zamykania drzwi (przekręcania kluczyka). Czasem jest to dość przydatne bo mogę wejść np. jak czegoś zapomniałem. Szyby prysznica mam mleczne więc nie widać niczego tylko postać. A tak na marginesie widziałeś mój wpis czy tylko ja miałem taki problem :mask:

@fox2plus jak długo masz zamontowany czujnik na drzwiach prysznica. Jakiej marki? Nie masz problemów z wilgocią?

Post został scalony z istniejącym tematem: Do moderatorów Zniknął wpis

Z łazienką mialem/mam o tyle prościej (lub trudniej), że na posiedzenie/prysznic/kąpiel praktycznie zawsze zamykamy drzwi (ale nie na zamek), za to normalnie drzwi są cały czas uchylone. Żeby nie wymuszać zmiany przyzwyczajeń, światło uruchamiam z czujnika (aqara z hackiem 5 sec) w łazience. Podstawowa automatyzacja, to jeśli światło zapalone, a drzwi zamknięte, to światło samo zgaśnie dopiero po 40 minutach przy braku ruchu. Tak samo, jeśli łącznik jest załączony. Światło gaśnie dopiero jeśli czujnik w łazience wykryje ruch, delay 4,5 sekundy, potem w ciągu 5 sekund czujnik na zewnątrz zarejestruje ruch. Jedyny problem jaki czasem występuje, to jeśli szybko się wejdzie i wyjdzie z łazienki. Ta automatyzacja ma jedną wadę - w przypadku większej rodziny, dzieci nie ma szans zadziałać.

Dzieci to w ogóle wprowadzają taki element losowości, że jedyne co ma szansę zadziałać, to bariera we framudze licząca wchodzące osoby.

2 polubienia

@umcus dlatego myślę o takiej ilości czujników. Chcę połączy je w grupę i na bazie grupy sterować światłem. Może u siebie spróbuj zastosować takie rozwiązanie. U mnie problem niedomkniętych drzwi też występuje dlatego ten czujnik nie trafi do grupy. Będzie tylko jako wyzwalacz włączenia światła, a w procesie wyłączania nie będzie już udziału.

Na razie zobaczę, czy da radę przeforsować przymykanie drzwi. Jeśli się uda, to problem automatyzacji światła w WC będę miał rozwiązany. A jak goście przychodzą, to z założenia drzwi od toalety będą zamknięte, więc tym bardziej automatyzacja mi zadziała :slight_smile:
Więcej nie chce mi się już kombinować.

Ktoś podpowie co robię nie tak. Próbuję właśnie uruchomić czujnik odległości ME007YS na “esp8266 NodemMcu V3” postępuję zgodnie z tym opisem DYP-ME007Y. Konwerter mam dwukierunkowy i sprawny testowałem na diodzie. Płytkę w Arduino IDE wybrałem “NodeMCU 1.0 (ESP-12E Module)” próbowałem też na “NodeMCU 0.9” ale efekt jest ten sam nie działa. W monitorze portu dostaję “TIMED OUT WAITING FOR SERIAL.”

if (tries == MAX_TRY_SERIAL) {
 Serial.println(" TIMED OUT WAITING FOR SERIAL.");
 return -1;
 }
 msb = DYPSensor.read();
 }

Nie wiem, ale dość dobra dokumentacja tego czujnika jest tam

@macek przeglądałem tę dokumentację jak podłączę czujnik do Arduino Uno to działa jak ta lala, a na Esp8266 cisza.

Skoro tak, to użyłbym choćby na próbę konwertera logiki 3,3V <—> 5V (w wielu innych przypadkach pomogło mi takie rozwiązanie z ESP i osprzętem 5V).

Używam konwertera 3.3V <-> 5V dokładnie tego Konwerter poziomów logicznych 3.3 / 5V. Sprawdzałem za pomocą diody czy działa i ładnie mruga na wszystkich kanałach.

Tam, gdzie nie działały takie jak podlinkowałeś używałem TXB0108.

PS mruganie LEDem nie zawsze jest wystarczającym testem

1 polubienie

No nic będę musiał nabyć taki konwerter choć cena jest niemała. Co do testu z LEDem to sprawdzałem czy na pewno dobrze polutowałem.

W tym temacie to raczej jestem początkujący, nie jestem wstanie pomóc.

Nie potrzebujesz żadnego konwertera. Ten czujnik tylko wysyła, więc sygnał z czujnika wchodzący na Rx ESP wystarczy obniżyć za pomocą dzielnika napięcia ( dwa rezystory). Czujnik oczywiście zasilasz z 5V?

1 polubienie