Witam serdecznie wszystkich użytkowników tego forum. Dzieki poradnikom Pana Artura udało mi sie zrobić wiele rzeczy gdy zaczynalem przygodę z HA na RPi 3b dzialalo to dobrze puki karta sd nie odmówiła posłuszeństwa, jako ze rpi3b i dyski ssd to loteria w dzialaniu postanowilem przesiąść sie na cos poważniejszego. Więc zakupilem terminal hp t620 i postawilem na nim proxmox i wirtualny HA wg poradnikowi znalezionych w internecie. Instalacja przebiegła bez klopotu, przywróciłem kopie zapasowa z RPI i wszystko śmiga bez problemu prucz dźwięku 
do tej pory uzywalem na rpi Morpidy MPD przez jack 3.5 i wszystko smigalo legancko:slightly_smiling_face:. Niestety teraz encja MPD jest niedostepna a Morpidy nie wykrywa zadnego wyjscia audio. Zainstalowałem VLC i na nim w sekcji wyboru wyjscia jest opcja “Dummy Output” dla sterownika AC97 dla intela inna opcja wyboru, lecz po wybraniu i restarcie calego serwera brak dzwieku w wyjsciu audio jack 3.5, choć postęp odtwarzania pliku muzycznego jest widoczny w VLC.
W samym proxmox próbowałem wyboru roznych sterownikow intel jak i AC97 w sekcji Hardware lecz cisza w głośnikach. Mógłby ktoś pokierowac krok po kroku co mam zrobic? Będę wdzięczny za pomoc🙂
Poniżej kilka zrzutów
Zapewne te “poradniki z sieci” to strona z "Hej"w nazwie.
Wywal Proxmoxa w cholerę - jest zbędny a tylko zabiera zasoby.
Zainstaluj natywnie HA - już tyle razy to wałkowane na Forum było.
Witam dziekuję za odpowiedz, zgadza się korzystałem z “Hej” 
w jaki sposob natywnie zainstalować HA na tej maszynce? jestem swiezy w temacie
dziękuje za sprowadzenie na dobrą drogę, dźwięk działa bez problemu na HA Generic
Może ktoś jednak doradzi jak skonfigurować dżwięk z wirtualnej maszyny na Proxmox? Proxmox jest przydatny, gdy jest kilka maszyn wirtualnych. Niestety ja również nie mogę sobie poradzić z kartą muzyczną. Taki cios dla Linuxa? W Windows i Virtualbox bez problemy dżwięk działa z wirtualnej maszyny.
Jeżeli tak piszesz to nie rozróżniasz co to jest wirtualizator (np. Proxmox) a co to jest program komputerowy do wirtualizacji (np. VirtualBox). Już powinieneś się zastanowić dlaczego VirtualBox potrzebuje systemu operacyjnego (Windowsa lub Linuxa) żeby działać a Proxmox (albo ESX, Hyper-V) działa bezpośrednio na sprzęcie. Dodatkowo wirtualizacja to “emulacja” mocy obliczeniowej czyli procesor, pamięć i przesteń dyskowa, nie była projektowana aby “przenosić” fizyczne zasoby typu port szeregowy, USB czy karta dźwiękowa z fizycznego hosta do wirtualnej maszyny.
@Tom_ek próbowałeś podłączyć jakąś dodatkową kartę dźwiękową na USB i udostępnić ten port USB dla VM? U mnie takie rozwiązanie zadziałało.
Wcześniej próbowałem uruchomić dźwięk z wbudowanej karty dźwiękowej, ale mi się nie udało. Urządzenie audio było widoczne, ale była cisza w głośnikach. Wbudowana karta dźwiękowa jest na interfejsie PCI, więc może trzeba by było przećwiczyć poniższy temat, z tym że, akurat mnie nie chciało się już kombinować skoro zewn. DAC na USB działa.
https://pve.proxmox.com/wiki/Pci_passthrough
To akurat raczej chybiony argument, gdyż Proxmox ma “pod spodem” Debiana czyli potrzebuje systemu operacyjnego. Poza tym jest w Proxmox w sekcji Sprzęt możliwość wybrania karty muzycznej dla maszyny wirtualnej (ale coś nie dziła niestety) tak jak innego sprzętu typu karta sieciowa itp.
Marek, nie próbowałem dodatkowego sprzętu na USB. Jak mam rozbudowywać, to już raczej o jakiś głośnik, który można zintegrować z HA.
To raczej jest wyłącznie dla Dokera, u mnie dla Proxmoxa nie zadziałało.
Tak, zmiany wg tego poradnika spowodowały, że można było wybrać kartę PCI i działa.
Skoro tak twierdzisz to zainstaluj sobie najpierw dowolnego Debiana (system operacyjny) a później na nim spróbuj zainstalować Proxmoxa bo w ten sposób instalowany jest VirtualBox.
To niczego nie dowodzi 
Jest to kwestia podejścia twórców i udostępnienia odpowiednich instalatorów. Popatrz na HA, kiedyś można było go instalować na Ubuntu, teraz można na Debianie, a w każdej chwili może już nie być takiej możliwości. Nic to nie znaczy.