System smart home do mieszkania

Witam forumowiczów, też pozwolę sobie zadać pytanie laika skoro już temat podobny jest założony. Jestem przed wykończeniem piętra 120m2 w domu dwurodzinnym(dwu lokalowym). Dół już dawno zrobiony, zostało to jedno piętro. Elektrykę będę kładł od zera ze swoją rozdzielnicą. Wizję na smart home miałem taką, że postawię sobie HA, zrobię głębokie puszki oświetleniowe, tam powsadzam shelly lub shelly dimmery w zależności od potrzeb, ogrzewanie grzejnikowe, narazie nie ma sensu sterować bo kocioł zasypowy, po wymianie docelowo siłowniki z tech sterowniki + czujniki temperatury w pokojach (też myślałem o tych z shelly, podpinam sobie adapter do zasilacza i kładę w jakimś miejscu bezbateryjnie ), integracja z piecem to inna sprawa, ale też już mam ogarnięte jak to zrobić bezprzewodowo bo kotłownia 2 piętra niżej, a tam kucie już nie wchodzi w grę. (docelowo piec na pellet i sterownik tech st-555).
Ewentualne spięcie klimatyzacji również bezprzewodowo i dogrzewanie w razie potrzeb. Rekuperację przez modbus też już myślę, że wiem jak zrobić ;). Tak więc po tym przydługim wstępie przechodzę do sedna: całość jak widać chcę/chciałem oprzeć na wifi. Sądząc po wypowiedziach kolegów wyżej mam coraz więcej wątpliwości. Chciałbym się zapytać o kwestię np oświetlenia i czujników temperatury/wilgotności oraz czujników ruchu w jaki sposób spiąć to przewodowo z HA?
EDIT: znalazłem temat Bramka MySensors :slight_smile:
EDIT2: jak oceniacie mój pomysł opisany powyżej?