Trochę odbiegając od tematu, dlaczego akurat Shelly tak mi przypadło do gustu. Ponieważ lubię korzystać ze sprzętu, który jest już w Europie potencjalnym elektrośmieciem. Jeśli to możliwe, to wykorzystuję oferty używanych, a najchętniej “po zwrocie”. A ten produkowany w Bułgarii jest już tu i poprzez machinę giganta Amazon, staje się potencjalnym elektośmieciem w Polsce. I ilość ofert na Allegro jest tego duża. Kupuję najczęściej te produkty poniżej połowy ceny rynkowej. Tylko dlatego, że jest ze zwrotów konsumenckich Amazon. Nie zdarzyło mi się, abym kupując go od sprzedawców, firm na Allegro maił problem z wyegzekwowaniem zwrotu czy rękojmi konsumenckiej. Najczęściej sam fakt założenia dyskusji szybko kończy jakiekolwiek problemy. Nie miałem też problemów jakościowych, bo jeśli cokolwiek mi się nie podoba w stanie urządzenia, korzystam z mojego prawa do zwrotu, bez podawania przyczyn. Jeden raz miałem okazję skorzystania ze wsparcia Shelly w odłączeniu sprzętu od konta chmurowego poprzedniego użytkownika i poszło to niespodziewanie sprawnie.
Portfolio produktów Shelly bardzo mocno rozwinęło się w ostatnim czasie. I doszły urządzenia bateryjne, które działają w oparciu o BLE i z HA integrują się wyśmienicie po BTHome. A urządzenia na bazie ESP32 dodatkowo wspierają Bluetooth proxy. I to wszystko bez potrzeby zmiany oprogramowania czy konieczności używania chmury producenta.