Powiedzmy że za 5 lat będzie inna koncepcja. Ja wole by działało to co w pierwszym poście a o sprzęcie będę myślał. Idea jest taka ze znacznie lepszy sprzęt ma zastąpić tego słabeusza, a mocniejszy będzie jako backup.
Mam to opanowane - teraz zajęte jest ok 20GB statycznych danych. Umiem odchudzić linuxa
Mnie to nie przeraża, co miesiąc i tak robię backup - padnie->wymiana
Tu raczej się nie zgodzie, bo do niedawna bildroot to był główny system w którym dłubałem. Fakt ze jest mocno ograniczony i nie daje dużej swobody.
Nie ma problemu, zestaw do pomiaru mocy juz zrobiony - tak jak w innym wątku obiecałem. Ale najpierw muszę zdemontować choinkę, bo hyker nią steruje.
Moim zdaniem ten sprzęt jest niedoinwestowany - za mały ssd, nawet na próbną/testową instalację HAOS-generic, u siebie na testowej instalacji miałem przez dość długi czas 16GB (do wzięcia, jeśli to Ci ułatwi życie, edit: zajrzyj w jego parametry S.M.A.R.T. - przepracował zaledwie łącznie 1,5 roku, w tym sporo w thin cliencie z którego został wyjęty, no powiedzmy mniejszość, ale nowy nie był i popatrz też na to ile razy został nadpisany - tym razem większość to skutek pracy w HA)
ale jego pojemność była kulą u nogi.
Możesz sobie porównać ile miał nalatane świeżo po instalacji HA - przepracował trochę ponad rok w tej testowej instalacji
O ile testową instalację pewnie uruchomisz i na 8GB (pewności nie mam - ostatnio takie próby robiłem kilka lat temu) to nie jest to rozsądna pojemność nawet na wstępną zabawę.
No dobrze, ale wyżej napisałem że nie chce by to działało długo i ekonomicznie ponieważ plany co do rozbudowy jednostki są. Dlatego rozsądniejszym byłoby włożenie nówki 120GB do lepszego klienta i przeniesienie 32GB na?słabszego - taki jest plan. Jednak w kolejnym etapie jest zastąpienie gorszego klienta czymś znacznie mocniejszym - minimum 4 rdzenie.
Może tak, olejmy żywotność dysków 8 i 32GB bo one są na “wydymienie”.
A widzisz nie napisałem tego explicite, ale sugeruję na początek odpalenie instalacji testowej.
Przy większości typowych metod instalacji można migrować z użyciem backupów, więc jeśli instalacja będzie zadowalająca to z testowej można ją przekształcić w produkcyjną i zmigrować na inny sprzęt, czy rodzaj instalacji.
A wspominałem o tym ssd 8GB bo nawet na tak malutkim możesz spróbować testowej instalacji (i ewentualnie backupem zmigrować na większy ssd).
To teraz jakiej instalacji? Mam na obu ubuntu mint. Czy wystarczy zainstalować ze sklepu snap, czy stawiać docer?
Nigdzie jasno nie są wytłumaczone różnice w wersjach - a przynajmniej ja na to nie trafiłem.
Hmm testową instalację to bym zrobił jako HAOS-generic, czyli ani Ubuntu, ani Mint, HAOS jako jedyny system.
Potem zdecydujesz czy Ci się to podoba czy nie, zawsze można zmigrować na inną metodę instalacji.
Ale to moje zdanie (w ten sposób mam też uruchomione instalacje produkcyjne, nie jestem na emeryturze, żeby mieć dość czasu na zabawę w inne rozwiązania, a nie pracuję w IT, ani nie mam dostatecznej wiedzy na zabawę od absolutnych podstaw), z tego co widzę sporo osób podziela moje wygodne podejście do zagadnienia, ale jest wielu innych którzy patrzą na to inaczej (HAOS ma ograniczenia, które nie każdemu odpowiadają).
Sam możesz robić jak chcesz.
Różnice w sposobach instalacji są opisane.
Wynikowo otrzymujesz (poza metodą z gołym HA core) instalacje, które działają w miarę identycznie, elastyczność danego rozwiązania jest odwrotnie proporcjonalna do komplikacji instalacji (i koniecznych ruchów potrzebnych do jej utrzymania w dobrym stanie).
Jedyna metoda, którą będę odradzał na słabym sprzęcie, to wirtualizacja (czyli HAOS-ova np. na proxmoxie), znajdziesz wielu, którzy potwierdzą moje słowa.
Polecam też popatrzeć na statystyki i jak zmienia się udział poszczególnych rodzajów instalacji
Odsetek instalacji generic-x86-64 rośnie koło 1% miesięcznie i ten przyrost jest prawdopodobnie tak mały tylko dlatego, że większość nie wie jak to zrobić, a tutoriale związane z uruchomieniem z użyciem wirtualizacji są bardzo popularne w internecie, bo są po prostu historycznie najstarsze.
Czyli muszę pozyskać maszynę by działać dalej? Jeżeli chodzi o dyski to wydaje mi się że “cachowanie” można rozwiązać tworząc symlinki do tych plików na zewnętrzny dysk HDD. To spowoduje że nasz SSD będzie niewrażliwy na ciągłe nadpisywanie danych. Dla szybkości można też użyć 16GB kart SD o podwyższonej odporności - takie coś stosuję w maszynach opartych właśnie na buildroot.
To była tylko moja propozycja, nie jest to w żadnym wypadku obowiązkowa droga - jeśli masz czas i umiejętności, to możesz spróbować takiego rodzaju instalacji, który będzie dał się pogodzić z tym co masz dotychczas bez większych roszad.
Tak z innej beczki - nie wspomniałeś jakie masz inne serwery oprócz Plex, więc nie mogę sprawdzić czy istnieją w postaci Dodatków (co daje ich możliwość uruchomienia “z wewnątrz” instalacji HA/HAOS)
Tu masz przykładowe spore repozytoria “niezależne od głównego nurtu”
Tak informacyjnie to w HA dla każdego typu instalacji z Supervisorem są też preinstalowane repozytoria
tu masz repo systemowe
a tu “community”
oprócz wymienionych wyżej są osobne dla ESPHome, Rhasspy, czy Zigbee2MQTT itd.
tak, właśnie po był ten wątek by składać propozycję. Jak sam napisałeś sam muszę wybrać i twoja propozycja ma dobre argumenty.
Od końca, nie lubię instalacji docker które maja być widziane na świecie - w sensie cała konfiguracja sieciowa jest jakaś taka nijaka i mam wrażenie że działa to siłą woli (kilka ich miałem).
najmocniejszą jest plex, bo niestety zjada dużo zasobów, ale są pomniejsze jak pi-hole czy samba, torrent, unbaun (nie wiem jak to się pisze), a musi dojść broker dla MQTT do projektu meshtastic.
1:0 dla HA. Wczoraj próbowałem zainstalować zgodnie z instrukcją, ale coś się nie udało. Nie chce wstać. Podejrzewam że partycja boot się źle montuje bo zrobiłem na próbę na dysku HDD i przy starcie coś miesza - ale bardzo krótko i nic. Stoi. Dziś spróbuję z pendrive i ubuntu. Gdzieś czytałem że można partycję boot na pendrive zamontować - jest jakiś poradnik względnie nowy?
Obecnie mam postawiony HA na dysku SSD 256GB na terminalu Dell Wyse Dx0 chyba… w każdym razie na starociu z procesorem AMD i 8GB DDR3
Działa to dosyć ładnie… ale zapragnąłem zmian na coś nowego
Obecnie zakupiłem Dell wyse 5070 z intel pentium silver 5005 16GB DDR4 i czekam na dysk 1TB sata m2 bo włożyłem NVME i niestety … wyse nie obsłużył
I tutaj nasuwa się pytanie, na czym zainstalować HA
Proxmox, docker, wirtualka na windows?
Proxmox - wstępnie próbowałem ale coś mi nie wyszło (system nie wstał)
Docker - szkoda mi superwaisora (obecnie w HA mam Adguard i sambę)
Windows - bajecznie prosto postawić wirtualkę ale winda ciągnie sporo zasobów
Goły HA na dysku z superwajzorem a w nim pozostałe usługi? nie postawię na nim bieda NAS z zewnętrznymi dyskami HDD (dlatego kupuje dysk 1TB SSD dla samby) Ale ssd jest słaby do ciągłego zapisu danych z kamer
Wszędzie jakieś minusy widzę…
Najważniejszy dla mnie jest jak wiadomo HA ale na jednym urządzeniu chciałbym postawić adguard i jakiś “bieda NAS” Wstępnie miał być trueNAS ale chyba wybije sobie go z głowy na WYSE.
Jeśli chodzi o HAOS-generic, to BIOS musi wspierać 64-bitowe UEFI (być może są już łatki na 32-bitowe), można to obejść używając refind (są wątki na ten temat), nie sądzę aby typ nośnika miał jakiekolwiek znaczenie (to tak odnośnie hdd, to wręcz jestem pewien, że nie ma wpływu - obojętnie czy ssd czy hdd jeśli sata to z punktu widzenia bootowania się zgłosi tak samo).
Jeśli mówisz o HAOS-generic to byli tacy co postawili, podmontowanie drugiego dysku jest upierdliwe, ale z tego co wiem możliwe.
Bo zawsze jest coś za coś, tak świat zbudowany
Zrób tak, żebyś dał radę, podobno każda konfiguracja jest możliwa, np. z tego co widzę wirtualizacja pod windows to proszenie się o kłopoty - jest to najmniejszy odsetek instalacji a równocześnie generuje nieproporcjonalnie dużą liczbę wątków z problemami.
Ponadto od dawna obserwuję statystyki i ostatnimi czasy jest duży odwrót od instalacji HA-Supervised i HA-core na korzyść instalacji HAOS (w wersjach: generic czyli jako główny system na komputerze, ova czyli w wirtualizacji, oraz dedykowanych na platformy SBC - głównie RPi, ale nie tylko), jak sądzę takie trendy nie są bez powodu.
Sam jestem “z kościoła” HAOS-generic.
Nie mam bladego pojęcia czy wspiera. Wiem że ma TMP i że opcji secure boot też tam nie uświadczę.
Może fajnie by było napisać jakiś wątek na jakim sprzęcie chodzą nasze HA w wersji generic (bo pozostałe pewnie mogą iść nawet na kalkulatorze, pod warunkiem dostępnej mocy).
Prerequisites
This guide assumes that you have a dedicated generic x86 PC (typically an Intel or AMD-based system) available to exclusively run Home Assistant Operating System. The system must be 64-bit capable and able to boot using UEFI. Pretty much all systems produced in the last 10 years support the UEFI boot mode.
Kiedyś poświęciłem naprawdę dużo czasu na sklecenie tutoriala, który przewiduje mnóstwo rożnych czarnych scenariuszy
znajdziesz w nim prawdopodobnie też linki do innych wątków zawierających szczególne przypadki na sprzętach “typu kalkulatora”.
Naprawdę chciałbym pomóc, ale mam też swoje życie, a jesteś raczej zaawansowanym użytkownikiem, więc nie wątpię, że dasz radę, pomysł na wątek z działającymi konfiguracjami nie jest zły (2 modele, które zalecam są dodane w oficjalnej dokumentacji, bo je tam sam dodałem po dogłębnych testach).
PS Ta dokumentacja nie jest uaktualniana za często z braku rąk do roboty, ale obsługiwanych konfiguracji są już tysiące, więc gdy ktoś ma przetestowaną konfigurację jakiegoś modelu w standardowej konfiguracji i działa on poprawnie OOTB (w konfiguracji domyślnej, czyli “jak z pudełka”), to proponuję go dodać do listy w dokumentacji (wymaga ona sporych uzupełnień, również listy wspieranych kart sieciowych itd. bo i wspieranych przewodowych kart sieciowych jest wiele i są to praktycznie wszelkie popularne modele z ostatnich lat).
Odzew jest zerowy w tego rodzaju wątkach, gdzie są prośby o podzielenie się jakimiś szczególikami np. tam
Mówiąc o instrukcji instalacji na proxmox miałem na myśli tę z youtubowego Arturhome.
Chyba zostawię sobie czystą instalację HA i bieda nas przez sambę na 1tb dysku SSD
Próbowałem podmontować dodatkowe dyski i nie pykło.
ale ja widocznie mam za małe doświadczenie
Nie wiem co to jest TMP, ale jeśli chodzi o EMP (obsługę BIOSa portem szeregowym) to nam to w niczym nie pomaga.
Jeśli mówisz o TPM to też nie ma dla nas znaczenia, nikt tu Windowsa nie chce instalować.
Jeśli nie masz wyboru UEFI/Legacy/CSM itp itd., a procek jest 64-bitowy to pozostaje eksperyment.
potrzeba tylko jeszcze chętnych do podzielenia się informacjami osób które używają instalacji:
Core
Supervised
Container
bo wszystkie 3 do tej pory powstałe dotyczą instalacji HAOS (natywnych lub wirtualizowanych)
Spróbuj oficjalnego manuala, świat idzie do przodu i się wszystko zmienia.
Ja proxmoxa w produkcyjnej instalacji nie planuję, a życie jest jednak za krótkie na zabawę dla zabawy (miałem w planach instalację testową na proxmoxie, ale czasu na życie mi brakuje).
Możesz też spróbować “postawić świat na głowie” i w HAOS-generic zainstalować coś z tej palety nieoficjalnych Dodatków (tu również życia mi brakuje na używanie czegoś na siłę i z ciekawości) z repo, które już wcześniej tu linkowałem
Sprzęt na którym powinien polecieć HAOS-generic raczej masz
W kwestii podpinania dodatkowych dysków (a raczej ich podmontowania w HAOS-generic nie podpowiem, bo nie mam sprzętu w którym mógłbym dołożyć kolejny dysk), ale ten poradnik jest też linkowany w instrukcji do Frigate, więc moim skromnym zdaniem musi działać.
To ten cały śmieszny klucz szyfrujący dla najnowszego windowsa - ale nie wiem czy występuje w tym komputerze w drugiej wersji (jak nie to nie zadziała).
Dziękuję. Uważam że ilość użytkowników będzie rosłą i może w początkowym etapie przyrost będzie duży, później… nie mam złudzeń…
Mam pojęcie o linux + wiem co robię = dowolna instalacja wg możliwości sprzętu
Nie mam pojęcia o linux + jestem typowym enduserem + mam sprzęt wspierany/zgodny = HAOS
Nie mam pojęcia o linux + nie mam sprzętu = zabawa z linux + nauka jak to wszystko działa, stawiam, uczę się i reinstaluję. Finalnie po jakimś czasie wracamy do punktu 1 lub 2 bo szkoda życia na ciągłą walkę ze sprzętem.
Niestety lub stety rozwój HA wymusza wyższe wymagania co do maszyn i to co było optymalne rok temu dziś może odbić się czkawką w użytkowaniu - a to za mało RAM, a to CPU nie wyrabia, a to brak sterownika bądź nieadekwatne tutoriale do wybranej funkcjonalności, którą byśmy chcięli dodać. Finalnie 90% problemów wynika końcowo z braku umiejętności bądź hardware.
Nie dziwi mnie wcale w tym wypadku popularność wirtualizacji - dowolna maszyna standardowo przedstawia swoje komponenty przez VirtIO więc mniejsza “walka” ze sterownikami i tak na prawdę duże wsparcie community, nie tylko tego od HA ale całego VT.
Mógłbym się nawet z tobą godzić, gdyby nie jeden mały komputer. Raspberry PI jest nadal jedyną niezmienną platformą która utrzymuje wszystko. Fakt, Rpi 1 już właściwie nie żyje, Rpi2 to właściwie dla hardckorowców, Rpi3 za wolne i jedyne słuszne Rpi4 nie dość że drogie to i też czegoś brakuje - ale jest wspierane. Dlaczego społeczność wspiera mini komputery mimo że ich funkcjonalność nie rośnie. Nie znajdziesz tam UEFI, ani TPM czy innych skrótów np SATA - ale działa. Dlatego powinna wyjść wersja OS która działa właściwie tylko demo i przy okazji sprawdza/weryfikuje co nie działa w komputerze że HA normalne nie chce działać prawidłowo. Nie wiem, takie rzeczy właściwie można ogarnąć skryptem w linuxie - ale ja nie wiem jaki komponent mam odpytać i jaka powinna być wiadomość zwrotna. Ale mógłbym coś takiego napisać, to nie jest trudne, tylko trzeba wiedzieć co.
A skąd to “demo” ma wiedzieć jak obciążysz tą maszynę ? … ile i jakich dodatków zainstalujesz ? Takie sprawdzenie tuż po wstępnej konfiguracji lub jej trakcie w większości wypadków da wynik pozytywny po czym zainstalujesz kilka addonów i sprzęt klęknie.
Demo, bardziej mi chodziło o zestaw narzędzi podstawowych które działają na zasadzie “dummy”. Nie musi mieć to odzwierciedlenia w rzeczywistości tylko “działać w programie”.
